Karolina i Maciek – industrialne greenery

 

Industrialne wesele w Villa Omnia

 

Kolor zielony, sukulenty, kaligrafia oraz industrialne wnętrze zagrały pierwszoplanową rolę podczas pięknego wesela Karoliny i Maćka w Villa Omnia. Ślub w kolorze greenery to trend, który zachwycił niejedną Młodą Parę w 2017 roku. Również my zakochaliśmy się w nim bez pamięci  i nic dziwnego, że gdy Karolina i Maciek poprosili nas o pomoc w przygotowaniu uroczystości, zaproponowaliśmy im właśnie tę cudowną, soczystą zieleń. 

 

Wesele w Villa Omnia i trend roku 2017 – greenery

Czasami zdarza się tak, że zgłaszają się do nas pary, które potrzebują pomocy w dopracowaniu detali i wszystkich szczegółów związanych z organizacją ślubu i wesela. Tak było w przypadku Karoliny i Maćka. Dużym wyzwaniem, ale też świetną przygodą było dla nas przygotowanie dekoracji oraz dobór wszystkich dodatków w bardzo krótkim czasie – do ślubu pozostało tylko 3 tygodnie. Jednak z Parą taką jak Karolina i Maciek wszystko przebiegło zgodnie z planem i wesele w Villa Omnia było naprawdę piękne i wyjątkowe.

 

Motywem przewodnim podczas ślubu i wesela były:

• zieleń – greenery,
• kaligrafia,
• sukulenty.

Karolinie i Maćkowi zależało na dopracowaniu uroczystości pod względem dekoracyjnym oraz pomoc w znalezieniu spójnych dodatków, pasujących do całej uroczystości. Naszym zadaniem było więc doradzenie spójnych elementów jak np. pudełeczko na obrączki, upominki dla gości czy wygląd tortu ślubnego. Początkowo pomysł na motyw przewodni był zupełnie inny, ale po kilku rozmowach wybór padł na trend greenery!

 

Greenery na ślubie i weselu

Przyszłej Młodej Parze pomogliśmy w wyborze motywu przewodniego, rodzaju kwiatów we współpracy z florystką, przygotowaniu planu stołów, księgi gości i innych elementów. W ten sposób stworzyliśmy niepowtarzalną atmosferę, której towarzyszyła zieleń. W dekoracji pojawiły się też sukulenty, które były obecne w zielonym bukiecie greenery panny młodej, a także w małych doniczkach na stołach gości, gdzie pełniły podwójną rolę – winietek i prezencików.  Ważną rolę w dekoracji odegrała także kaligrafia, która dała o sobie znać jako papeteria ślubna. Para zdecydowała się na kaligrafowane białe napisy na szarym papierze, które bardzo ładnie komponowały się ze stylem greenery.

W industrialnej sali weselnej tuż za plecami Karoliny i Maćka przygotowaliśmy oświetloną ściankę ze zdjęciami. Duże wrażanie zrobiły także balony giganty z zielonymi listkami również utrzymane w stylu greenery. Na gości czekał także kącik z zimnymi ogniami, które zapalane o wyznaczonej godzinie, świetnie sprawdzają się podczas sesji zdjęciowej. Goście mogli robić także zdjęcia aparatem Instax i wkleić je tuż po wywołaniu do pamiątkowej księgi.

 

fot. Elena Matiash